optimus co ty możesz wiedzieć o wiedzy? chłopczyku, wiedza do czegoś obliguje, uczy ogłady, dzięki niej stajesz się lepszy, zaczynasz rozumieć ludzi. to co ty sobą reprezentujesz to jest jak dno dna, jesteś jak ścierwo. parę cytatów z neta, myślenie co zrobić żeby obrazić, jak dowalić. nie liczysz się z nikim, wszystkich masz za nic. tak zachowuje się człowiek niedowartościowany, w którego rzucano i rzuca się kamieniami. za wielkim wrzaskiem kryje się mały śmierdzący człowieczek, nadymający się ile może by powiększyć swoja objętość, by inni mogli go dostrzec. tak, to ty ze swoimi opowieściami gdzie i za ile pracujesz i co ty nie możesz, pouczasz innych jak maja pisać i co mają pisać. reprezentujesz sobą nic, a rozmowy jeszcze wyszło ze mieszkasz tu długo i sam, wiesz dlaczego? bo nikt cie nie chce, wszyscy cie odtrącili wiec i ty znienawidziłeś ludzi. twoja przeszłość jest na 99% kryminalna. jak wiemy szkoły nie masz żadnej,bo byś sie dawno tym pochwalił, a wygadanie, cytaty, pozorną elokwencje nabyłeś w pierdlu tam i tylko tam właśnie się rozmawia w ten sposób jak ty to robisz, tylko żeby wszystkich zgnoić.